Podczas wyjazdów, zwłaszcza tych sportowych nie ma czasu ani warunków, żeby przygotować coś bardziej wytrawnego niż makaron z sosem pomidorowym ze słoika. Dlatego zaraz po powrocie jedyną rzeczą na jaką miałam ochotę była miska gorących i chrupiących ziemniaków. W towarzystwie domowego ketchupu oczywiście. Zdecydowanie mój comfort food.
Miłego dnia!
Pikantne pieczone ziemniaki z salsą pomidorową
- 2 kg ziemniaków (dałam zwykłe i słodkie)
- ok. 2 łyżek oliwy z oliwek
- sól morska
- chilli cayenne
- zioła: oregano, tymianek, rozmaryn, estragon (najlepiej świeże, ale można dac suszone)
Sos pomidorowy:
- puszka krojonych pomidorów
- świeża papryczka chilli
- ząbek czosnku
- sól, pieprz
- oregano, estragon, tymianek, rozmaryn
- 1 łyżka przecieru pomidorowego
W garnuszku podgrzewamy pomidory, pokrojone drobno czosnek i chilli i przyprawy do czas, aż sos się trochę zredukuje. Dodajemy przecier i dokładnie mieszamy. Ja dodałam jeszcze zielone oliwki.
Pyszna alternatywa dla smażonych frytek :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie! Dla mnie są nawet lepsze niż frytki:-)
UsuńProste i smaczne. Najlepiej z majonezem i domowym ketchupem. Ojjj jak dawno ich nie piekłam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)