Dzisiejszego wieczoru postanowiłam zaeksperymentowac. Zamiast standardowej kolacji w moim wykonaniu ja, moja rodzina i nasi znajomi wybraliśmy się do knajpy z kuchnią azjatycką-Dziki Ryż. Sama restauracja znajduje się w mojej okolicy i słyszałam o niej już wiele dobrego. Postanowiłam, więc przekonać się na własnej skórze. Ku mojemu zdziwieniu samo miejsce okazało się bardzo małe, ale oddający minimalistyczny klimat Azji i mnie to w zupełności wystarczyło. Potem było już tylko lepiej. Miła i szybka obsługa chętnie pomagała w wyborze dań. Na pierwszy ogień poszły krewetki z sosem orzechowym oraz chlebki Naan nadziewane serem Paneer z dipem jogurtowo-ogórkowym. I muszę przyznać, że były to jedne z lepszych przystawek w moim życiu. Na dania główne wybraliśmy kurczaka w zielonym curry, owoce morza w czerwonej paście curry(uwaga, pikantne!),kurczaka z serem Paneer w sosie z masła i orzeszków nerkowca i panierowaną kaczkę. Do tego jako dodatki smażony ryż basmati z warzywami i serem Paneer. Moimi faworytami pozostaną chlebek naan i kurczak korma w sosie z orzechów nerkowca. Może zachęcę kogoś bardziej, jeśli powiem, że ceny też są przystępne-dania główne od 36 do 52 zł, a przekąski do 16 zł. Zdecydowanie polecam!
ul. Plac Inwalidów 10, Warszawa
www.dzikiryz.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz