Wróciłam ze wsi z kilogramem kurek i jagód. Wiedziałam, że nie chcę iść na łatwiznę i po prostu ich zamrozić. Tak, więc zaczęłam wertować swoje ulubione blogi i gazety kulinarne w poszukiwaniu najbardziej efektownych przepisów z wyżej wymienionymi dobrodziejstwami lata. Pierwsze były gnocchi z kurkami, a wczoraj najlepsza tarta z kurkami jaką kiedykolwiek jadłam!
Polecam na szybką i prostą kolację, a w szczególności tym, którzy lubią klimaty pizzowe.
Miłego dnia!
P.S. Wszystkiego najlepszego wszystkim Annom (w tym mojej Mamie) z okazji ich święta!
Przepis zmodyfikowany z "Moje Gotowanie"/ Lipiec 2012
Francuska tarta z kurkami, kindziukiem, suszonymi morelami i tymiankiem
Składniki na formę do tarty o średnicy ok.26 cm
- opakowanie ciasta francuskiego, rozmrożonego (ok. 275 g)
 - 35 dag kurek
 - 2 ząbki czosnku
 - 30 dag masła (proponuję 150 g, gdyż spora część tłuszczu pozostaje na patelni)
 - solidna garść suszonych moreli
 - 2 jajka
 - 150 ml śmietany 36% (użyłam jogurtu nat.)
 - sól i pieprz
 - gałka muszkatołowa
 - kilka gałązek świeżego tymianku
 - 12-15 dag ostrego salami (użyłam kindziuka z pieprzem)
 - 20 dag sera: mozarelli, bundzu, oscypka lub ementalera
 
Smacznego!
francuska kuchnia - świetna sprawa! :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100%:-)
Usuńmogę kawałek? ^^
OdpowiedzUsuńNiestety zniknęła w 30 min... :-)
Usuń