6.04.2012

Budino di cioccolato z towarzystwie czekoladowych ciasteczek


Jak idą Wasze przygotowania do świąt? U mnie ruszyły już pełną parą. Oczywiście w roli głównej jajka, ale o tym napiszę w kolejnych postach. Dzisiaj chciałabym Was zaprosić na coś, czego na pewno nie próbowaliście, czyli domowy budyń czekoladowy. Musicie go koniecznie spróbować, gdyż w ogóle nie umywa się do tych proszkowych, a przygotowanie go zajmuje naprawdę krótką chwilę. Do tego proponuje czekoladowe ciasteczka, które są wspaniałą formą spożytkowania białek pozostałych po produkcji budyniu. Na miłe popołudnie, bez żadnych tłumaczeń, bo jak ktoś powiedział: "Dzień bez czekolady, to dzień stracony." A Wy co o tym sądzicie?


Lekko zmodyfikowany przepis Nigelli Lawson z książki "Nigella Ekspresowo"

Budino di cooccolato
Składniki na 2 nieduże porcję lub 1 dużą
  • 250 ml mleka
  • 125 ml kremówki
  • 60 g cukru
  • 1 łyżka mąki kukurydzianej
  • 35 g kakao
  • 5 łyżek wrzątku
  • 2 żółtka
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego lub 2 cukru waniliowego
  • 100 g gorzkiej czekolady
Mleko z kremówką podgrzewamy w szerokim rondlu. W misce mieszamy cukier, mąkę kukurydzianą i kakao z wrzątkiem, aż do uzyskania gęstej pasty. Mieszając dodawać po jednym żółtku i ekstrakt waniliowy. Ciągle mieszając dolac masę kakaową do gotującego się mleka ze śmietaną. Gotujemy na małym ogniu ok. 5 min. do zgęstnienia (budyń może wydawać się wodnisty, ale po zestawieniu go z gazu stężeje). Rozlać do miseczek lub salaterek i albo zajadac jeszcze ciepłe lub przykryc folią aluminiową i wstawić do lodówki. Podawać z ciasteczkami.






Czekoladowe ciasteczka
Składniki na ok.16 ciasteczek
  • 2 białka
  • 200 g mielonych migdałów
  • 30 g kakao
  • 175 g cukru pudru
Piekarnik rozgrzać do 200 stopni i wyłożyć blachę papierem do pieczenia. Nieubite białka wymieszać z migdałami, kakao i cukrem pudrem, aż masa będzie lepka i jednolita. Z ciasta formować kulki wielkości orzecha włoskiego (masa jest zbyt płynna na to, ale łatwo się ją nabiera w dłonie) i rozpłaszczac na blaszce(same od razu się rozpłaszczają). Dla ułatwienia można moczyć dłonie w zimnej wodzie. Ciasteczka pieczemy 11 minut. Mogą się wydawać miękkie, ale stwardnieją w miarę stygnięcia. Nie przejmować się tym, że od spodu mogą byc trochę wilgotne- takie mają byc.






2 komentarze:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...